Wspomnienia z pielgrzymki do Grecji

Już po raz kolejny parafia św. Jana Teologa przy współpracy z BMP Diecezji Białostocko-Gdańskiej oraz parafią św. Mariny w Atenach zorganizowała obóz młodzieżowy w Grecji. Odbył się on w dniach 17-31 sierpnia 2014r. Po uroczystym molebniu, grupa trzydziestu dwóch osób wraz z opiekunami: o. Markiem Wawreniukiem, matuszką Tatianą Wawreniuk, p. Alicją Ignaciuk i p. Haliną Chodakowską,  wyruszyła spod cerkwi św. Jana Teologa w kierunku miasta Nisz. Był to pierwszy, liczący ok. 1600 km etap naszej podróży, który wiódł przez Czechy, Słowację i Węgry. 
Na miejsce dotarliśmy po ponad dwudziestu godzinach spędzonych w autokarze. W Serbii oczekiwał nas o. Milutin Timotijević, rektor Prizrenskiego Seminarium Duchownego z siedzibą w Niszu. Dzięki jego uprzejmości właśnie w budynku seminarium mogliśmy odbyć nocleg. Następnego dnia, tj. w święto Przemienienia Pańskiego, udaliśmy się na św. Liturgię. Mieliśmy okazję przyjrzeć się z bliska tradycjom panującym w Serbskiej Cerkwi Prawosławnej. Po nabożeństwie rozpoczęliśmy zwiedzanie Niszu. Zobaczyliśmy m.in.  słynną „Wieżę Czaszek”,  której utworzenie związane jest z tragiczną historią narodu serbskiego podczas powstania antytureckiego.  Dla uczczenia pamięci wszystkich męczenników wspólnie odśpiewaliśmy krótką panichidę.  Zwiedziliśmy również cerkiew katedralną oraz nowopowstały budynek centrum kultury, o których opowiadał nam o. Branko. Po dniu pełnym niesamowitych doznań duchowych ruszyliśmy w kierunku Kalamaty.
Do ośrodka położonego na wysokości 1900 m n.p.m dotarliśmy 20 sierpnia w godzinach porannych. Droga prowadząca do miejsca naszego zakwaterowania zapierała dech w piersiach, nic więc dziwnego, że każdy z nas był skupiony na podziwianiu cudownych krajobrazów. Na miejscu spotkaliśmy lektora Patryka Panasiuka, naszego przewodnika po Grecji, a także o. Serafina z parafii św. Mariny w Atenach. Resztę dnia przeznaczyliśmy na odpoczynek,  zapoznanie się z ośrodkiem oraz integrację grupy. W czwartek 21 sierpnia popłynęliśmy promem na wyspę Zakynthos. Pierwszym miejscem, które odwiedziliśmy, była cerkiew św. Dionizego. Wszyscy pokłoniliśmy się  jego relikwiom, co było dla nas niebywałym przeżyciem duchowym. Następnie zostaliśmy przyjęci na audiencji przez lokalnych hierarchów: biskupów Dionizego i Chryzostoma. Każdy z uczestników obozu otrzymał od nich błogosławieństwo oraz pamiątkowy podarunek. Po spotkaniu spacerowaliśmy po starówce miasta. Odpoczywaliśmy również na pięknej plaży i podziwialiśmy ze wzgórza Zatokę Wraku.
W piątek dotarliśmy do klasztoru  św. Teodory, położonego w trudno dostępnym miejscu, słynącego z cudu siedemnastu drzew. Historia tego miejsca głosi, iż umierając, męczennica Teodora prosiła Boga, by uczynił jej ciało świątynią, włosy drzewami, a krew zdrojem wody. Dziś stoi tam niewielka kapliczka, z dachu której wyrasta siedemnaście drzew. Obok znajduje się źródełko, z którego wypływa strumyk. W to cudowne miejsce doprowadził nas o. Serafin. Niestety, z powodu obowiązków duszpasterskich, ojciec był zmuszony nas pożegnać i udać się do Hiszpanii.
W następnych dniach zwiedziliśmy Spartę. Podziwialiśmy grecką twierdzę- Mystras, która najdłużej broniła się przed najazdem Turków i padła jako ostatni bastion. Widzieliśmy również przepiękny region- Monemwazję. Uczestniczyliśmy także w Liturgii, w Kalamacie. Było to niezwykłe przeżycie dla tych z nas, którzy po raz pierwszy mogli usłyszeć nabożeństwo w języku greckim. Spotkaliśmy się także z biskupem Mesenii, który błogosławił nas na dalszą podróż. Codziennie odpoczywaliśmy na pięknych plażach.
26 sierpnia pożegnaliśmy się z ośrodkiem w Kalamacie i wyruszyliśmy w stronę Patry. Tam mieliśmy okazję przebywać w katedrze św. Andrzeja,   której znajdują się relikwie świętego, jak też relikwie krzyża, na którym poniósł męczeńską śmierć. Zwiedziliśmy także cerkiew p.w. św. Zofii. Na koniec naszego pobytu w Patrze odwiedziliśmy winiarnię Cavino, gdzie zapoznaliśmy się z etapami produkcji wina.
Późnym popołudniem  27 sierpnia dotarliśmy do Aten. Mieliśmy zaszczyt spotkać się z arcybiskupem Aten i całej Grecji Hieronimem II. Po zrobieniu pamiątkowych zdjęć udaliśmy się na kolację do naszej zaprzyjaźnionej parafii św. Mariny. Następnego dnia byliśmy na Akropolu oraz podziwialiśmy starówkę Aten. Nie obyło się też bez wizyty w ateńskim centrum handlowym. Po molebniu, odsłużonym przez o. Marka w cerkwi św. Mariny, odbyła się pożegnalna kolacja. Ok. godz. 22 ruszyliśmy w stronę Belgradu. Na miejscu zjedliśmy posiłek w jednej z najstarszych restauracji miasta, zwanej „Znak Pitanja”. Po kolacji zwiedzaliśmy twierdzę Kalemegdan. W parku usytuowanym przy fortyfikacji mogliśmy podziwiać wystawę „ Kolory Prawosławia- Polska”. Następny dzień w Belgradzie miło nas zaskoczył. Po Liturgii w cerkwi św. Michała Archanioła mogliśmy prosić o błogosławieństwo patriarchę Serbii Ireneusza. Obowiązkowym punktem zwiedzania stolicy Serbii była wizyta w jednej z  największych cerkwi na świecie - Soborze św. Sawy. W ten sposób pożegnaliśmy się z Belgradem.
Z Bożą pomocą udało nam się szczęśliwie przebyć drogę powrotną i wrócić do Białegostoku.
Uczestnicy obozu pragną serdecznie podziękować wszystkim, którzy przyczynili się do tego, że tak wspaniale spędziliśmy dwa tygodnie naszych wakacji. Szczególne podziękowania należą się o. Markowi, który był naszym duchowym przewodnikiem i wspaniałym opiekunem. Dzięki jego modlitwie i wielkiemu zaangażowaniu wracamy do domu z bagażem wspaniałych doświadczeń i przeżyć duchowych. Dziękujemy także matuszce Tatianie za uśmiech, cierpliwość i okazane nam serce. Nasze podziękowania należą się również archimandrycie Serafinowi z parafii św. Mariny w Atenach, który przyjął nas z wielką miłością. Nie zapominamy także o lektorze Patryku Panasiuku, bez którego energii i pomocy nie dalibyśmy sobie rady. Okazał się on nie tylko naszym tłumaczem i przewodnikiem, ale przede wszystkim prawdziwym przyjacielem. Jesteśmy także wdzięczni p. Alicji Ignaciuk i p. Halinie Chodakowskiej za opiekę i okazaną troskę. Dziękujemy naszym wspaniałym kierowcom p. Krzysztofowi Bagińskiemu i p. Jarosławowi Gołębiewskiemu z firmy PKS Białystok.Na koniec pragniemy gorąco podziękować wszystkim duchownym, którzy z wielką serdecznością przyjmowali nas w swoich parafiach.

Wszystkim Wam życzymy MnogajaLeta!

                                                                           Katarzyna Piliczuk, Joanna Stocka